Ekspresowe i przepyszne muffinki. Wilgotne i mocno bananowe ze wspaniałym lukrem. Długo zachowują świeżość.
Upiekłam je według przepisu Asi na Bananowca. Użyłam też więcej bananów - ważyłam je bez skóry.
BANANOWE MUFFINY
Ciasto:
2 jajka
200 g drobnego jasnego brązowego cukru
300 g bananów (ok. 1,5 banana) + do dekoracji
2 łyżeczki sody oczyszczonej
1/4 łyżeczki soli
130 ml oleju roślinnego
240 g mąki
45 g banana, pokrojonego w kostkę
Lukier:
30 g niesolonego masła, miękkiego
225 g cukru pudru
100 g serka kremowego (śmietankowego, np. Philadelphia)
sok wyciśnięty z 1/2 cytryny
Piekarnik nagrzać do 130 stopni.
Ubić jajka z brązowym cukrem na puszystą pianę. Dodać rozgniecionego widelcem banana, sodę, sól oraz olej i dalej miksować na małych obrotach miksera, aż składniki się połączą. Przesiać mąkę do masy, zwiększyć obroty miksera i chwilę miksować, aż składniki się połączą. Wymieszać łyżką z posiekanym bananem i przełożyć do papilotek.
Piec przez 1 godzinę i 10 minut lub jeszcze dłużej (trzeba sprawdzić patyczkiem czy jest suchy). Wyjąć na metalową kratkę i całkowicie ostudzić.
Lukier: Utrzeć mikserem masło z cukrem pudrem na puszysty krem, w międzyczasie dodać sok z cytryny a pod koniec serek kremowy. Posmarować ostudzone ciasto, udekorować bananem przed samym podaniem.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz