Pokazywanie postów oznaczonych etykietą z kawą. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą z kawą. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 24 listopada 2011

Plamki kawowo-orzechowe, czyli zostałam domową boginią

Doczekałam się polskiego wydania "Jak być domową boginią" Nigelli Lawson. Najchętniej wypróbowałabym prawie wszystkie przepisy. Zaczęłam od łatwych i szybkich ciasteczek. Naprawdę nie wymagają wielkiego zaangażowania - upiekłam je z Jankiem w chuście.
Są bardzo smaczne. Przechowywane w puszce spokojnie przeżyją parę dni, ale wątpie, czy dacie im tak długo poleżeć.


PLAMKI KAWOWO-ORZECHOWE
30 ciastek

250 g mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki soli
200 g miękkiego masła
75 g drobnego cukru
60 g  jasnego cukru muscovado
2 łyżki rozpuszczalnego espresso
2 duże jajka, rozkłócone
200 g łuskanych orzechów włoskich

Rozgrzewamy piekarnik do 180 stopni.
Mieszamy mąkę, proszek do pieczenia i sól. W drugiej misce ucieramy masło z obydwoma rodzajami cukru. Wsypujemy kawę, mieszamy i dodajemy jajka. Dodajemy sypkie składniki i orzechy. Mieszamy krótko - do połączenia się składników.
Blachę do pieczenia wykładamy papierem lub matą do pieczenia i łyżką nakładamy na nią porcje ciasta, zostawiając miedzy nimi 5 cm odstępu - urosną w czasie pieczenia.
Pieczemy 12 minut., aż będą złotawe. Studzimy na metalowej kratce.

Nigella Lawson "Jak być domową boginią. Wypieki i przysmaki kojące duszę.", Filo 2011

czwartek, 22 lipca 2010

Sernik tiramisu


Dla wielbicieli tiramisu i nie tylko. Puszysty i lekki, delikatnie kawowy sernik. Bardzo trudno mu się oprzeć...
Upiekłam go zachęcona szpitalnym sukcesem Sernika wiedeńskiego. Trudno powiedzieć, czy go pokonał. W każdym razie zachwycił.
Przepis znaleziony u Doroty i za nią go cytuję. Na blogu Moje wypieki znajdziecie też dokładną fotoinstrukcję przygotowywania tego deseru.

SERNIK TIRAMISU

Składniki na spód:

180 g digestive w deserowej czekoladzie, pokruszonych
3 łyżki masła, roztopionego
biszkopty 'języczki'

Digestive wymieszać z masłem. Tortownicę o średnicy 23 cm wyłożyć papierem do pieczenia, w dno wcisnąć masę ciasteczkową. Bok tortownicy wysmarować masłem, biszkopty wyłożyć z boku. Należy je skrócić i przyciąć po skosie od dołu, inaczej nie będą trzymały pionu.

Masa serowa:

500 g twarogu śmietankowego, zmielonego
250 g serka mascarpone
1 szklanka drobnego cukru
1 łyżka skrobi ziemniaczanej lub kukurydzianej
1,5 łyżeczki ekstraktu z wanilii
3 jajka
1 łyżeczka granulek kawy instant
3 łyżki likieru kawowego, brandy lub ciemnego rumu
3/4 szklanki gęstej kwaśnej śmietany

Granulki kawy rozpuścić w likierze, odstawić.

Zmiksować twaróg śmietankowy z mascarpone, do gładkości. Powoli dosypywać cukier, miksując, potem skrobię i wanilię. Po kolei dodawać jajka, dalej ubijając, na końcu wmieszać miksturę z kawą.

Masę serową wlać do przygotowanej tortownicy.

Piec około 50 minut w temperaturze 180ºC. Podczas pieczenia przykryć sernik folią aluminiową, aby się nie spaliły biszkopty. Sernik jest gotowy, gdy środek dotknięty patyczkiem jest sprężysty, nie pieczemy do tzw. suchego patyczka. Sernik wyjąć, na wierzchu delikatnie rozprowadzić śmietanę. Włożyć jeszcze na 6 minut do piekarnika, przykryć folią.

Wystudzić, włożyć do lodówki na 3 godziny, lub najlepiej na całą noc.

Ponadto (niekoniecznie):

do posypania starta gorzka czekolada lub kakao
wiórki czekoladowe

niedziela, 2 maja 2010

Spóźnione urodziny


Z duuużym opóźnieniem świętowaliśmy wczoraj urodziny moje i kuzynki. Spóźnione czy nie - tort musi być. Wybrałam Tort tiramisu ze zbiorów Dorotus76. Gości miało być sporo (i było), więc zwiększyłam ilość składników, aby upiec biszkopt w tortownicy o średnicy 26 cm. Zamiast likieru kawowego do nasączenia ciasta użyłam białego rumu i ekstraktu waniliowego.
Tort jest przepyszny, a właściwie był, bo zniknął bardzo szybko. Dlatego też nie udało mi się zrobić zdjęcia tortu w przekroju.
Przepis podaję za Dorotą ze zwiększoną przeze mnie ilością składników.



TORT TIRAMISU

Składniki na biszkopt: 
6 jajek
180 g drobnego cukru do wypieków
140 g mąki pszennej
46 g mąki ziemniaczanej

Białka oddzielić od żółtek, ubić na sztywną pianę. Pod koniec ubijania stopniowo dodawać cukier, dalej ubijając. Dodawać po kolei żółtka, nadal ubijając. Mąki wymieszać, przesiać i delikatnie wmieszać do ciasta (ja to robię na bardzo wolnych obrotach miksera).
Tortownicę o średnicy 21 -22 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Boków formy niczym nie smarować, papierem wyłożyć tylko dno. Wyłożyć ciasto. Piec w temperaturze 160 - 170ºC około 30 - 40 minut (lub dłużej, do tzw. suchego patyczka).
Gorące ciasto wyjąć z piekarnika, z wysokości około 60 cm opuścić je (w formie) na podłogę. Odstawić do uchylonego piekarnika do ostygnięcia. Całkowicie wystudzić. Przekroić na 3 blaty.

Uwaga: boki biszkoptu oddzielać nożykiem od formy dopiero jak biszkopt będzie wystudzony.

Do nasączenia blatów:
200 ml bardzo mocnej kawy (ostudzonej)
100 ml jasnego rumu
2 łyżeczki ekstraktu waniliowego

Wymieszać.

Składniki na masę:
1 kg serka mascarpone
200 ml śmietany kremówki
140 g drobnego cukru do wypieków (ewentualnie cukru pudru) z prawdziwą wanilią

Kremówkę ubić na sztywno, pod koniec ubijania dodając cukier. Dodać serek mascarpone i wymieszać (ja wymieszałam krótko mikserem).

Ponadto:
100 g gorzkiej czekolady, startej na tarce o dużych oczkach

Wykonanie tortu:

Jeden blat biszkoptu położyć na tortownicy. Nasączyć 1/3 mieszanki kawy i likieru. Wyłożyć 1/3 masy z mascarpone, którą posypać 1/3 wiórków czekoladowych. Następnie wyłożyć 2 biszkopt, nasączyć, itd. kończąc tort masą z mascarpone posypaną ostatnią częścią wiórków. Boki również wysmarować masą. Schłodzić przez 3 godziny w lodówce.

czwartek, 15 kwietnia 2010

Magdalenki cappuccino


Kolejny magdalenkowy dzień - w końcu trzeba porządnie wypróbować nową formę. Tym razem zdecydowałam się na pyszne magdalenki cappuccino, a przepis na nie podała Margot na forum cincin. Ona z kolei dostała go od Anoushki i za nią go cytuję.



Na początek kilka uwag:

1. Magdalenki niekoniecznie trzeba piec w specjalnej formie, choć to prawda, że akurat takie muszelki mają najwięcej uroku. Możesz wykorzystać np. formy do muffinek, w kształcie serduszek lub do małych babeczek. Z magdalenkowego ciast robiłam też keksy.
2. Ciasto przed włożeniem do piekarnika należy mocno schłodzić w lodówce, aby przy wkładaniu do piekarnika wytworzył się szok termiczny i powstał tak charakterystyczny „magdalenkowy garb"
3. W tych przepisach jest za dużo cukru i masła. Często zmniejszam ich ilość.
4. Magdalenki wytrawne najlepsze są jeszcze ciepłe, natomiast słodkie najlepiej, imho smakują następnego dnia... oczywiście jak uda im się tyle przetrwać ;)
5. Z podanych proporcji wychodzi około 16 magdalenek średniej wielkości



MAGDALENKI CAPPUCCINO

3 jajka
150gr rozpuszczonego masła (w przepisie jest „demi-sel", czyli masło średnio słone – można je zastąpi masłem zwykłym dodając 2 szczypty soli)
2 łyżki mleka
150gr mąki
1 plaska łyżeczka proszku do pieczenia (dodaję nawet mniej)
150gr cukru
2 łyżki kawy rozpuszczalnej (np. Nesscafe)
1 łyżka gorącej wody


Wymieszać przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia. Kawę rozpuścić w łyżce wody. Dodać mleko. Wymieszać. Jajka utrzeć z cukrem (powinien powstać biały krem). Dodać mąkę z proszkiem, kawę i masło. Bardzo dokładnie wymieszać. Wstawić do lodówki na minimum godzinę.
Piekarnik nagrzać do 270°C stopni. Wypełnić w 2/3 natłuszczoną formę do magdalenek (lub inną). Piec przez 4 minuty i następnie obniżyć temperaturę do 210°C i piec jeszcze około 6 minut, lub do momentu, aż magdalenki nabiorą złotego koloru. Wyjąc je z piekarnika. Odczekać kilka minut, aż ostygną i wyjąc je z formy.

środa, 31 marca 2010

Kawowa babka marmurkowa

Niby zwykła marmurkowa babka, a jednak ciemna część zaskakuje dość mocno kawowym smakiem. Babka jest bardzo smaczna i lekka. No i szybciutko się ją robi. Przepis na nią znalazłam u Doroty. Od siebie dodałam eesencję waniliową do ciasta kawowego i posypałam babkę cukrem pudrem.



BABKA MARMURKOWA Z KAWĄ

25 dag masła
5 jajek
1 szklanka mąki pszennej
1 szklanka mąki ziemniaczanej
3/4 szklanki cukru
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
aromat do ciast, np. cytrynowy
skórka starta z cytryny (opcjonalnie)
2 łyżki kawy rozpuszczalnej
ew. łyżeczka ekstraktu waniliowego

Jajka (całe) zmiksować z cukrem. Masło utrzeć. Do utartego dodawać stopniowo zmiksowane jaja, dalej miksując (masa na tym etapie może się zwarzyć, ale nie ma to wpływu na ciasto). Mąkę wymieszać z proszkiem, dodać do naszej masy, zmiksować.
Ciasto podzielić na 2 części. Do jednej dodać aromat i skórkę z cytryny, zmiksować. Do drugiej kawę rozpuszczoną w minimalnej ilości wody i wanilię, zmiksować.
Formę do pieczenia (u mnie forma z kominkiem, piekłam w prodiżu) wysmarować masłem i wysypać kaszą manną. Wylać jasną część ciasta, na nią część kawową. Całość delikatnie i krótko wymieszać widelcem, by powstał efekt marmurka (mieszamy zgodnie z ruchem wskazówek zegara).
Piec około 50 minut w temperaturze 180ºC. Po wyjęciu z formy można posypać cukrem pudrem.



poniedziałek, 2 listopada 2009

Cappucino & biała czekolada

Lekkie, puszyste, cudownie kawowe w smaku, zwieńczone polewą z białej czekolady. Poza tym, a może przede wszystkim, bardzo łatwe i szybkie. Przepis znalazłam na blogu Moje wypieki. Cytuję go za dorotus76. Wprowadziłam tylko jedną drobną zmianę - dodałam więcej kawy (zamiast 3 łyżek, użyłam 4). Następnym razem zrobię też mniej polewy.



CIASTO CAPPUCINO Z POLEWĄ Z BIAŁEJ CZEKOLADY

Ciasto:
225 g masła, miękkiego
225 g mąki
¾ łyżeczki sody oczyszczonej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka kakao + do oprószenia ciasta
180 g cukru pudru
4 jajka, roztrzepane
4 łyżki kawy instant rozpuszczone w 2 łyżkach gorącej wody

Polewa:
115 g białej czekolady
55 g masła, miękkiego
3 łyżki mleka
140 g cukru pudru, przesianego

Wszystkie składniki ciasta dokładnie zmiksować mikserem, by powstało jednolite, gładkie ciasto (jajka również, nie ubijamy oddzielnie białek). Wyłożyć do formy o wymiarach 17 x 27 cm wyłożonej papierem i piec w temperaturze 180ºC przez 35 - 40 minut. Ostudzić.

Białą czekoladę połamać na kawałki, wrzucić do małego garnuszka razem z masłem i mlekiem. Rozpuścić w kąpieli wodnej, mieszając. Po rozpuszczeniu (już nie w kąpieli) dodać przesiany cukier puder, miksować, aż polewa będzie gładka i bez grudek. Polewą polać gotowe ciasto. Oprószyć przesianym kakao.