Korzystając z zaproszenia Bei, kupiłam dynię (niejedną!) i wzięłam ją w obroty.
Oto moje osobiste podsumowanie tegorocznego Festiwalu Dyni:
1. Apfel-Kürbis Busserl
2. Ciasto dyniowe ze styryjskim Kürbiskernöl
3. Styryjska tarta dyniowa
Oprócz tego, jak co roku w sezonie dyniowym, zagościła na naszym stole zupa dyniowa.
Jestem bardzo ciekawa innych dyniowych przepisów!
2 komentarze:
ale cuda , nie wiem co najfajniejsze , Kinga to są austriackie specjały co?
jak najbardziej :)
a najbadziej sie ciesze, ze moglam wykorzystac olej z pestek dyni - pyszny jest!
dziekuje za mile slowa! :)
Prześlij komentarz