Bardzo smaczny i łatwy chleb. Dodatek miodu sprawia, że jest mięciutki nawet dwa dni po upieczeniu.
Przepis znalazłam na blogu dorotus76 i za nią go cytuję.
Uwaga! To ilość składników na dwie keksówki.
Składniki na zaczyn:
2½ łyżeczki suchych drożdży
1 łyżeczka cukru
1/2 szklanki letniej wody
Ponadto:
1 puszka mleka skondensowanego niesłodzonego
1/4 szklanki wody
4 łyżki rozpuszczonego masła
4 łyżki miodu
2 łyżeczki soli
2 szklanki mąki żytniej
3 szklanki mąki chlebowej
Opcjonalnie:
ciasto można dowolnie modyfikować przez dodanie ziaren, otrębów, itp.
Drożdże rozpuścić w 1/2 szklance wody, dodać łyżeczkę cukru, wymieszać.
Do miski miksera wlać mleko, dodać wodę, masło, miód, sól i mąkę żytnią, wymieszać. Dodać drożdże rozpuszczone w wodzie, wymieszać, pozostawić na 15 minut. Dodać mąkę pszenną i mieszać, aż masa zacznie formować się w kulę (dodałam trochę więcej niż w przepisie, bo ciasto było zbyt klejące). Wyrabiać jeszcze przez 1,5 minuty mikserem lub 10 minut ręcznie. Przełożyć ciasto do naczynia wysmarowanego masłem, przykryć i pozostawić w ciepłym miejscu prawie do podwojenia objętości (1 - 1,5 godziny). Wyjąć z miski, lekko wyrobić, uformować 2 podłużne bochenki i włożyć do foremek keksowych (u mnie foremka o wymiarach 11 x 21 cm) wysmarowanych masłem i wysypanych bułka tartą/kaszą manną. Przykryć i pozostawić w ciepłym miejscu do napuszenia. Przed samym pieczeniem chleb spryskać wodą, można też spryskać wnętrze piekarnika (by uzyskać chrupiąca skórkę), można to powtórzyć 2 - 3 razy w trakcie pieczenia (nie jest to jednak konieczne).
Piec w temperaturze 190ºC przez 25 - 35 minut, aż chlebki będą dobrze zarumienione.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz