sobota, 28 listopada 2009

Czosnkowa bomba

WeekendowaPiekarnia


Chleb z regionu "Vendée" zaproponowała parę tygodni temu Zapbook w ramach Weekendowej Piekarni # 45. Chleb, a właściwie bułka, jest puszysty, ma chrupiącą skórkę, a przede wszystkim jest bardzo czosnkowy. Jest pyszny, ale nie powinno się jeść go przed spotkaniami z innymi ludźmi - chyba że mają katar.
Piekłam go dokładnie według przepisu. Masło czosnkowe zrobiłam z połowy składników.



CHLEB Z REGIONU WANDEA

ciasto
300 g mąki t55 (użyłam chlebowej)
180 ml wody
7,5 g świeżych drożdży
7,5 g soli

nadzienie
225 g masła miękkiego
130 g czosnku obranego
sól, pieprz

Mieszamy dokładnie składniki na ciasto i wyrabiamy aż będzie elastyczne i gładkie. Wkładamy do miski, przykrywamy mokrą ściereczką i odkładamy do urośnięcia na 90 minut w ciepłym miejscu.
W czasie, kiedy ciasto rośnie, obieramy czosnek i siekamy go na maluśkie kawałeczki. Mieszamy z masłem i dodajemy sól i pieprz.
Wyrośnięte ciasto odgazowujemy. Formujemy z niego kulę, którą dzielimy na dwie części. Z każdej formujemy bagietki. Kładziemy je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i odstawiamy do wyrośnięcia na godzinę.
Nagrzewamy piekarnik na 240°C i wkładamy do niego naczynie z wodą.
Nacinamy wyrośnięte chlebki.
Wkładamy je do piekarnika na 10 minut. Po tym czasie wyjmujemy, kładziemy na nich drewnianą deseczkę i przyciskamy mocno.
Przecinamy chleby wzdłuż, otwieramy i smarujemy czosnkowym masłem. Zamykamy i wkładamy z powrotem do piekarnika na 15-20 min. Pilnujemy koloru, jeśli za szybko się rumieni, zmniejszamy temperaturę do 180° C.
Wyciagamy chlebki z piekarnika i podajemy jeszcze gorące.
Świetnie smakuje z sałatką - np. taką.

Brak komentarzy: