wtorek, 8 grudnia 2009

Kto chciał ruskie?


W weekendowym pierogowym szale popełniłam jeszcze całkiem "zwykłe" ruskie pierogi. Większość z nich zamroziłam - świetnie się sprawdzą obok tych z makiem i z kapustą i grzybami jako kolejna wigilijna potrawa.
Niestety zupełnie zapomniałam je sfotografować...
Za to mam zdjęcie z początków pracy nad pierogami. Dumnie prezentuje się na nim mój wygrany u Liski wałek Kitchen Aid. Sprawdził się idealnie! Dziękuję, Lisko!



PIEROGI RUSKIE

Ciasto pierogowe robiłam jak w tym przepisie. Potrzebowałam około 5 takich porcji.

Farsz:
1 kg białego twarogu
5-6 dobrze ugotowanych ziemniaków
3 cebule
oliwa
sól
pieprz

Cebulę drobno pokroić i zeszklić na oliwie. Ser i ziemniaki przepuścić przez maszynkę. Dodać cebulę. Wmieszać. Doprawić solą i pieprzem.
Ciasto wałkować porcjami na cienkie placki i wycinać z nich kółka. Nadziewać farszem i zlepiać.
Pierogi wrzucać na wrzącą i osoloną wodę i gotować aż do miękkości.



Brak komentarzy: