Pierwszy raz upiekłam wszystko, co zaproponowała gospodyni WP. Małgosia podała niezwykle kuszące przepisy. Po prostu nie mogłam im się oprzeć i nie żałuję. Na szczęście miałam czas na pieczenie, no i z kim się tymi wypiekami podzielić. Mleczne bułeczki są takie, jak opisywały je inne uczestniczki WP: puszyste i po prostu pyszne.
Przepis cytuję za Małgosią.
MLECZNE BUŁECZKI Z ŻURAWINĄ
wg przepisu Zorry
proporcje na 7 bułeczek
Uwaga: przepis nie przewiduje soli. Dla mnie jednak wersja oryginalna była nieco mdła, dlatego proponuję chętnym we własnym zakresie dodać łyżeczkę soli.
ciasto:
250 g białej mąki pszennej
ok. 75 g letniego mleka
1 łyżeczka drożdży instant
1 łyżka cukru
1 jajko
50 g rozpuszczonego masła
30 g suszonej żurawiny
glazura:
1 żółtko
szczypta soli
Połączyć wszystkie składniki ciasta (oprócz żurawiny) i wyrobić dobrze (manualnie lub robotem), tak by ciasto łatwo odchodziło od dłoni lub miski. Ciasto powinno być miękkie, ale nie lepkie. Dodać żurawinę i raz jeszcze zagnieść ciasto. Przykryć miskę folią spożywczą i zostawić do wyrośnięcia w ciepłym miejscu na ok. 2 ½ godz. (ciasto powinno podwoić objętość).
Podzielić ciasto na 7 równych części, uformować owalne buleczki i ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia – złączniem do góry. Przykryć czystą ściereczką i pozostawić do ponownego rośnięcia na ok. 1 ½ godz.
Bułeczki naciąć i posmarować z wierzchu rozkłóconym z solą żółtkiem. Piec w 210 st. C przez ok. 15 min.
2 komentarze:
Kinga, wow , ale piękne , no kochana ,ale w ten weekend się napiekłaś , pozdrawiam
Margot, zwyczajnie nie moglam sie oprzec tym przepisom :)
dziekuje za mile wpisy!
Prześlij komentarz